By Urszula Szaniawska on niedziela, 17 marzec 2013
Category: Psychoterapia

Czy warto wierzyć w lepsze jutro?

Nadzieja i wiara w procesie psychoterapii 

Każdemu człowiekowi zdarzają się trudne chwile, kryzys, choroba, straty, przeciwności losu czy trudności w relacjach. Na co dzień radzimy sobie z nimi i nowy dzień przynosi nam pozytywne zdarzenia oraz sukcesy.

Pomaga nam w tym wiara w to, że damy radę, że wszystko się ułoży, że nasza przyszłość kryje nie tylko przykrości i trudy, ale i chwile, dla których warto żyć. Ufamy w porządek życia i świata, w to, że obudzimy się z rana, wsiądziemy jak zwykle do autobusu i dojedziemy bezpiecznie do pracy. Jest bardzo istotne dla każdego człowieka. Pozwala nam z nadzieją patrzeć w przyszłość. Bez wiary w to, że wysiłek zostanie wynagrodzony, nie mielibyśmy motywacji starać się, walczyć o ważne dla nas rzeczy. Z tej wiary płynie siła i chęć życia, które pozwalają pokonywać trudności.

Osoba ze złamaną nogą wkłada wysiłek w rehabilitację i przestrzega zaleceń lekarza, bo wierzy, że dzięki temu za klika tygodni stanie z powrotem na własnych nogach i jak co rano pobiegnie joggingiem do parku. Tak naprawdę nie ma na to żadnych gwarancji – możliwe są przecież komplikacje, możliwy jest również ponowny wypadek i dalsze uszkodzenia. A jednak dzięki ufności w to, że wyzdrowieje, potrafi zdobyć się na trud leczenia i nie poddaje się bólowi lub zmęczeniu.

Gdy jednak życie nas przerośnie i wykorzystamy już wszystkie znane nam sposoby na poradzenie sobie, a mimo to komplikacje i trudności się mnożą, to nasza nadzieja na lepsze jutro słabnie. Wtedy to wiara popycha nas ku szukaniu pomocy.

Jedną z form pomocy jest spotkanie z psychologiem lub podjęcie psychoterapii. Wierzymy, że można dzięki wsparciu innych ludzi, również profesjonalistów, stanąć na nogi, polepszyć swoje życie, uzdrowić siebie i swoje relacje. Wierzymy, że istnieje jakiś sposób na rozwiązanie naszych problemów, że możemy go odnaleźć.

Podejmujemy decyzję, żeby spróbować coś zrobić, szukamy ulgi w cierpieniu. Wiara w to, że nam się uda, nawet jeśli słaba i chwiejna, jest niezwykle istotna w procesie psychoterapii. Dzięki niej rośnie w nas energia i mamy więcej siły do szukania sposobów na zmianę lub dalszego szukania pomocy.

Również bez wiary ze strony psychoterapeuty skuteczna pomoc nie byłaby możliwa. Terapeuta wierzy, że w osobie szukającej pomocy drzemie energia i wiedza potrzebne do zmiany. Poczucie bezpieczeństwa, szacunek i uwaga, jaką terapeuta stara się dać tej osobie, pozwalają zajrzeć głębiej w siebie i szukać siły potrzebnej do zmian. Kiedy pacjentowi i terapeucie uda się sięgnąć do tych zasobów, wtedy zaczyna się prawdziwy proces leczenia oraz rozwoju. Poprzez doświadczanie i słuchanie swoich potrzeb, klient uczy się siebie, szuka własnych dróg do spełnienia i szczęścia.

Dzięki nadziei na zmianę pacjent może znaleźć siłę do wyjścia z depresji, złagodzić lęk, wprowadzić pozytywne zmiany w swoich relacjach zawodowych czy prywatnych, podjąć istotne decyzje i radzić sobie z ich konsekwencjami. Z wiary wypływa nadzieja na to, że dzięki współpracy cele pacjenta można osiągnąć, a cierpienie złagodzić.

Urszula Szaniawska - psycholog, psychoterapeuta

Leave Comments