Zastanawialiście się kiedyś ile czasu poświęcacie na rozwijanie umiejętności bycia z samym sobą?
Z pewnością każdy z nas znalazł się w sytuacji, kiedy to fizycznie był z kimś, a myślami błądził gdzie indziej. Dlatego też uważam, że bycie z samym sobą to bycie tu i teraz. Świadome doświadczanie i otwartość w relacji z drugim człowiekiem. Dzięki temu poznajemy się lepiej, pozwalamy sobie na bycie sobą, nie wchodząc w żadne role, w konsekwencji skutkuje to utrzymaniem szczerej, prawdziwej relacji z druga osobą 🙂
Na określenie tego, kim jesteśmy i jacy jesteśmy pozwala nam codzienne życie. Każdy z nas rozmyślał nieraz o sobie, poddawał ocenie swoje zachowanie, przewidywał przyszłość. Istotną kwestią w poznawaniu siebie jest świadomość. Każdy z nas posługuje się nią w różnym stopniu. Świadomość pozwala nam na zdanie sobie sprawy z tego, co jest w nas, w rzeczywistości, która nas otacza, tego, co jest między nami a światem. Tego, co tu i teraz i jak ja się w tym odnajduje, co czuję.
Poszukiwanie siebie to też kontakt z innymi ludźmi. Otwarcie na świat, na własne doświadczenia.
Od najmłodszych lat jesteśmy uczeni jak kontrolować siebie, jak manipulować sobą, aby podobać się innym i spełniać ich oczekiwania. Im bardziej ktoś próbuje nas ukształtować według własnego wzoru, tym bardziej okazuje nam, iż nas nie akceptuje takim, jakim jesteśmy. Jeśli jest to ważna dla nas osoba to takie postępowanie sprawia, że przestajemy czuć się wartościowi, nie czujemy się bezpiecznie. Przestajemy ufać sobie, ale także tej osobie. Poddając się wyżej wymienionej manipulacji, oddalamy się od siebie. Słaby kontakt z samym sobą uniemożliwia nam efektywne wpływanie na własne życie.
Dlatego warto szukać, doświadczać, odkrywać, smakować, spotykać i przeżywać. Żyć w zgodzie z samym sobą, bo nikt za nas życia nie przeżyje!
Aleksandra Gotkowicz - psycholog, psychoterapeuta